Coraz więcej osób w naszym kraju może pozwolić sobie na kupno wanny wolnostojącej. Już 2-3 tysiące wystarczy, by stać się właścicielem przyzwoitej balii, która z pewnością upiększy naszą łazienkę i pozwoli relaksować się podczas kąpieli. Co więcej, nie trzeba dodatkowo inwestować w specjalistę od montażu, ponieważ można to zrobić samodzielnie. Nie jest to trudne, trzeba tylko pamiętać o kilku rzeczach. Najlepiej posiłkować się poradnikiem, który znajduje się w tym artykule.
Jaką wannę kupić?
W ofertach sklepów sprzedających armaturę łazienkową znajdziemy szeroką ofertę wanien wolnostojących. Są to zarówno modele w obudowie, jak i tradycyjne „królewskie” balie w stylu vintage z charakterystycznymi łapami lwa, wanny z hydromasażem czy elementami szklanymi. Dużo zależy tutaj od naszych preferencji i budżetu, dlatego w tym miejscu zwracamy uwagę jedynie na kwestie „techniczne”.
Pierwsza rzecz jaką należy zrobić, to oczywiście dostosować wielkość wanny do naszej łazienki. Logiczne jest, że jeśli mamy mały metraż tego pomieszczenia, to nie powinniśmy przesadzać z gabarytami wanny. Niektórzy twierdzą nawet, że do małej łazienki nie powinno instalować się wanny wolnostojącej, jednak to szkodliwy stereotyp. Jeśli brakuje nam miejsca, można kupić balię przyścienną, dzięki której zyskamy więcej przestrzeni. Z kolei właściciele przestronnych pomieszczeń nie muszą się przejmować takimi kwestiami i mogą kupić sobie naprawdę dużą wolnostojącą wannę.
Druga istotna kwestia, to zakup wanny odpowiedniej do naszego wzrostu i innych użytkowników. Powinna być ona krótsza o około 15-20 cm od wzrostu osoby kąpiącej się. W przypadku kilku domowników trzeba więc to wypośrodkować, sztandarowe modele mają 170 cm długości oraz 70 cm szerokości.
Przygotowanie łazienki pod montaż wanny wolnostojącej
Druga kwestia, to przygotowanie łazienki. W tym przypadku osoby, które dopiero budują dom i są na etapie projektowania, mają łatwe zadanie. Wystarczy tylko zaznaczyć gdzie chcemy mieć wannę i dostosować hydraulikę. Nieco więcej do myślenia mają osoby, które kupują wannę do już gotowej łazienki. Wtedy trzeba umieścić ją tam, gdzie powalają na to przyłącza i odpływ lub przerobić instalacje hydrauliczną.
Jeśli mamy taką możliwość, wannę powinniśmy ustawić w jak najlepszym miejscu z punktu widzenia funkcjonalności pomieszczenia. Nie powinna więc blokować przejścia, dobrze, by w pobliżu były dostępne środki do kąpieli czy wieszak z ręcznikami.
Montaż wanny wolnostojącej
Po wybraniu miejsca na wannę wolnostojącą, czas zabrać się za właściwy montaż. Zanim jednak wykonamy pierwszy krok, należy sprawdzić, czy produkt jest kompletny i niczego mu nie brakuje. Warto oczywiście sprawdzić również, czy nasza balia nie jest zarysowana lub uszkodzona. W takim przypadku od razu należy zgłosić reklamację. W tym miejscu wyprzedzamy trochę poradnik, ale zanim przystąpimy do ostatniego etapu, czyli montowania obudowy lub cementowania nóżek, sprawdźmy szczelność naszej balii. Wystarczy wlać trochę wody i poczekać jakiś czas, by mieć pewność, że produkt jest niewadliwy.
Podłaczenie wanny wolnostojącej
Zestaw odpływowo-przelewowy należy podłączyć następująco: element przelewowy łączymy z górnym otworem, natomiast odpływ z dolnym. W obu przypadkach należy założyć starannie uszczelki i pierścienie uszczelniające. W miejscu przelewu na koniec montujmy rozetkę, a na odpływie sitko.
Montaż wanny typu retro z nóżkami
Pierwszym krokiem jest zamontowanie nóżek, nie powinno to stanowić większego problemu. Odwracamy wannę do góry dnem na zabezpieczonym podłożu (np. na kartonowym opakowaniu od wanny) i za pomocą śrubokręta lub wkrętarki mocujemy uchwyty w miejscu wskazanym przez producenta. Używamy wkrętów dołączonych do zestawu, żeby być pewnym, że będą pasować. Po wszystkim odwracamy wannę i sprawdzamy, czy wszędzie jest taki sam poziom. Jeśli nie, dokonujemy stosownej regulacji. W zależności od modelu, niektóre balie musimy odwrócić z powrotem do góry dnem. Producent zaleca czasami przyczepienie nóżek do podłogi, za pomocą cementu. Dzięki temu wanna będzie stabilniejsza.
Wanna wolnostojąca w obudowie
Zaczynamy od przyczepienia wsporników do dna balii, następnie poziomujemy wannę. Jeśli wszystko jest poprawnie zrobione, następnie należy zaznaczyć na podłodze zarys wanny wraz z obudową. Jeśli montujemy wannę przyścienną trzeba też ołówkiem wyznaczyć krawędzie wanny, by wywiercić w odpowiednim miejscu otwory na kołki rozporowe, gdzie później mocuje się uchwyty. Ostatni krok to nałożenie silikonu (ułatwi nam to wykonany wcześniej obrys powierzchni balii) i obudowy.
Montaż baterii
Montaż baterii nie jest również szczególnie skomplikowany, najważniejszą kwestią jest jakie mamy możliwości instalacji. Chodzi tu przede wszystkim o doprowadzenie wody.
Bateria nawannowa przytwierdzana jest do rantu naszej balii, i w tym przypadku musi on mieć wystarczającą szerokość. Następnie wiercimy otwory (jeśli producent tego zrobił), by zamontować tam naszą armaturę. Jeśli rant jest za krótki, rozwiązaniem jest osobny postument przylegający do naszej wanny. Baterię wolnostojącą należy natomiast zamontować do podłogi w ten sposób, by była stabilna. Po przymocowaniu baterii podłączamy do niej wodę.
W przypadku wanny przyściennej można też zdecydować się na tradycyjne baterie podtynkowe lub nadtynkowe. Należy tylko dobrać wylewkę o odpowiedniej długości.